Czy na meblach da się zarobić? Rzecz o realnych dochodach stolarza

Stolarstwo to nie tylko rzemiosło — to sztuka z duszą. Każda szafa, stół czy krzesło, które powstały spod dłuta stolarza, niosą ze sobą historię i pasję. Ale oprócz miłości do drewna, liczą się też zarobki. I tu pojawia się pytanie: czy stolarz naprawdę może godziwie zarobić na meblach? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, bo wszystko zależy od kilku kluczowych czynników. Prześledźmy je razem.
-
Edukacja i praktyka — baza, której nie da się pominąć
Teoria z narzędziem w ręce
Stolarz może zaczynać od szkoły branżowej lub technikum stolarskiego. Taki start często daje przewagę — znajomość materiałów, obsługa maszyn, projektowanie CAD. Z czasem przekłada się to na sprawność, a ta na… wycenę godzinową.
Im więcej lat za pasem, tym pewniejsza ręka
Doświadczenie w zawodzie działa jak dobre wino — z wiekiem nabiera wartości. Stolarz z 15-letnim stażem może wycenić swoją pracę dwa razy wyżej niż początkujący, a klienci i tak wrócą. Bo jakość się broni.
-
Umiejętności i specjalizacja — różnica między rzemieślnikiem a artystą
Wszechstronność to siła
Szlifowanie, fornirowanie, frezowanie, montaż, lakierowanie – im więcej potrafisz, tym więcej zarobisz. Klienci szukają kogoś, kto zrobi wszystko „od A do Z”, bez pośredników.
Specjalizacja to złoto
Stolarz, który skupia się np. na meblach loftowych, zabytkowych renowacjach czy kuchniach premium, może ustalać znacznie wyższe ceny. Dlaczego? Bo nie ma wielu, którzy to robią naprawdę dobrze.
-
Etat czy własna firma? Dwie ścieżki, dwa scenariusze
Praca „na kogoś”
Etat w zakładzie stolarskim daje stabilność, ale ogranicza zarobki. Średnia pensja w takim modelu waha się od 4000 do 6000 zł brutto, zależnie od regionu i firmy.
Na swoim — większe ryzyko, większy zysk
Samozatrudniony stolarz, prowadzący własny warsztat i realizujący zamówienia indywidualne, może zarobić od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Wszystko zależy od obłożenia, marketingu i… opinii zadowolonych klientów.
-
Gdzie działa stolarz, tam i jego portfel
Nie da się ukryć: miejsce prowadzenia działalności ma ogromne znaczenie. W dużych miastach jak Warszawa, Wrocław czy Kraków – ceny usług są wyższe. W małych miejscowościach konkurencja może być mniejsza, ale i portfele klientów skromniejsze.
-
Rynek i jego kaprysy
Wzrost zainteresowania meblami na wymiar (szczególnie po pandemii) napędził rynek. Dobrzy fachowcy nie narzekają na brak roboty. Ale też konkurencja rośnie. Trzeba więc być na bieżąco z trendami i technologiami.
-
Proaktywność — cichy bohater sukcesu
Stolarz, który nie tylko dobrze robi, ale też potrafi się sprzedać (np. przez social media, Google Moja Firma, polecenia), ma ogromną przewagę. Jeden dobry projekt potrafi przyciągnąć dziesiątki nowych klientów.
-
To ile można zarobić?
Pora na konkrety.
- Stolarz na etacie: 4000–6000 zł brutto
- Początkujący freelancer: 5000–8000 zł netto
- Doświadczony specjalista z marką: 10 000–20 000 zł miesięcznie (a bywa więcej)
Wszystko zależy od tempa pracy, jakości, renomy i liczby zleceń. Ale tak — na meblach da się dobrze zarobić.
Podsumowanie
Stolarstwo to zawód z przyszłością, zwłaszcza w erze indywidualnych zamówień i rzemiosła z charakterem. Choć początki bywają trudne, a konkurencja nie śpi, osoby z pasją, doświadczeniem i odrobiną przedsiębiorczości mogą uczynić z tej profesji nie tylko sposób na życie, ale i na godziwe zarobki.
🔨 Myślisz o karierze stolarza? A może już tworzysz meble? Sprawdź, ile naprawdę możesz zarobić — i gdzie są Twoje szanse!