Czy jedna destylacja wystarczy? O czym pamiętać przy produkcji bimbru

Domowa produkcja alkoholu od wieków wzbudza emocje – nie tylko z powodu kontrowersji prawnych, ale i dlatego, że łączy w sobie rzemiosło, tradycję i… odrobinę alchemii. Wśród najczęściej zadawanych pytań przez amatorów tej sztuki, jedno pojawia się wyjątkowo często: ile razy należy destylować bimber, aby uzyskać trunek dobrej jakości? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale spróbujmy się nad nią pochylić – z rozsądkiem, wiedzą i odrobiną doświadczenia.
Czym właściwie jest bimber?
Zacznijmy od podstaw. Bimber to potoczna nazwa samodzielnie wytwarzanego alkoholu wysokoprocentowego, zwykle powstającego w wyniku fermentacji cukrów (pochodzących ze zbóż, owoców, ziemniaków czy cukru spożywczego), a następnie ich destylacji. Sam proces produkcji bimbru nie jest zarezerwowany dla chemików – wymaga jednak precyzji, higieny i cierpliwości. Co istotne, w Polsce produkcja alkoholu etylowego bez zezwolenia jest nielegalna, co nie zmienia faktu, że temat nadal żyje w rozmowach i praktykach wielu pasjonatów.
Na czym polega destylacja?
Destylacja to proces polegający na rozdzielaniu składników mieszaniny na podstawie ich różnych temperatur wrzenia. Alkohol etylowy wrze przy około 78,5°C, co oznacza, że można go oddzielić od wody i innych związków poprzez kontrolowane podgrzewanie. W kontekście bimbru, pierwsza destylacja to dopiero początek – uzyskujemy wtedy tzw. surówkę, czyli mocny, ale jeszcze nieoczyszczony alkohol.
Czy jedna destylacja wystarczy?
W teorii – tak. W praktyce – rzadko kiedy. Po pierwszej destylacji alkohol zawiera wiele zanieczyszczeń: metanolu, aldehydów, olejków fuzlowych. Dlatego większość domowych gorzelników decyduje się na kolejne destylacje, które pozwalają uzyskać trunek nie tylko mocniejszy, ale i czystszy w smaku. Druga destylacja to już znaczący krok w stronę jakości – alkohol staje się łagodniejszy, klarowniejszy, bardziej pijalny.
A może trzy razy?
To właśnie przy trzeciej destylacji zaczynają się prawdziwe dylematy. Z jednej strony, każda kolejna destylacja oczyszcza alkohol i pozwala uzyskać zawartość nawet powyżej 90%. Z drugiej – usuwamy nie tylko niepożądane związki, ale także te odpowiadające za charakterystyczny smak i aromat trunku. Powtarzanie procesu zbyt wiele razy może doprowadzić do tego, że otrzymamy produkt niemal bezwonny, pozbawiony duszy – coś na kształt spirytusu technicznego, tyle że z własnej piwnicy.
Złoty środek? Eksperymentuj!
Nie ma jednej recepty na idealny bimber. Wszystko zależy od surowca, stosowanej aparatury, temperatury, jakości fermentacji oraz… własnych upodobań. Jedni wolą mocny i niemal bezsmakowy destylat, który potem aromatyzują – np. beczką dębową, owocami czy ziołami. Inni stawiają na intensywny, surowy smak, który przypomina tradycyjne trunki podawane niegdyś na wiejskich weselach.
W praktyce dwie lub trzy destylacje to najczęściej stosowany standard. Pierwsza – by oddzielić alkohol od reszty, druga – by oczyścić i poprawić jakość, trzecia – dla perfekcjonistów, którzy chcą osiągnąć niemal laboratoryjną czystość. Ale uwaga – po każdej destylacji warto starannie odseparować frakcje: „przedgon” (zawierający m.in. metanol), „serce” (najlepsza część destylatu) i „pogon” (produkty uboczne o niskiej zawartości alkoholu i nieprzyjemnym zapachu).
Na zakończenie – jakość ponad ilość
Produkcja bimbru to sztuka balansowania pomiędzy czystością a smakiem. Można destylować raz, można i pięć razy – ale prawdziwym sukcesem jest umiejętność rozpoznania momentu, kiedy alkohol przestaje zyskiwać, a zaczyna tracić. Najlepszym doradcą będzie tu własny nos i podniebienie. A także rozwaga – bo niezależnie od jakości trunku, bezpieczeństwo jego spożycia zawsze musi stać na pierwszym miejscu.
Jeśli chcesz zgłębić temat jeszcze bardziej – sprawdzić różnice w metodach destylacji, poznać wpływ drożdży na końcowy efekt czy nauczyć się rozpoznawać frakcje – zapraszamy do dalszej lektury i eksperymentowania (oczywiście w granicach prawa!).
Warto wiedzieć:
Jak wybrać najlepszą aparaturę do bimbru? Poradnik dla początkujących!
Zgłębienie sztuki domowej destylacji – kompleksowy przewodnik